- Konstrukcja.
- Wybór instrumentu.
- Sposób strojenia.
- Technika gry.
- Dbanie o dłonie.
- Jak dbać o djembe.
- Dodatki, ozdoby.
- Naprawa.
- Jak zrobić djembe.
Djembe
Djembe jest instrumentem perkusyjnym, wywodzącym się z Afryki Zachodniej. Obecnie można spotkać go w całej Afryce jak również w wielu miejscach na całym świecie. W Afryce muzyka grana na djembe towarzyszy mieszkańcom wiosek w codziennych wydarzeniach i różnego rodzaju uroczystościach, których nieodłącznym elementem jest taniec.
Zdjęcie przedstawia profesjonalny i pełnowymiarowy Afrykański bęben djembe wraz z zamontowanym pasem służącym do zawieszenia go na ramionach, tak aby można było grać na stojąco.
1. Konstrukcja
Djembe posiada w swej konstrukcji parę elementów które starannie dobrane ze sobą tworzą instrument. Należą do nich: korpus, stalowe obręcze, skóra i sznurek.
Korpus jest głównym elementem djembe, kształtem przypomina duży kielich. Wykonywany jest on z przyciętego na odpowiednią długość pnia, któremu z zewnątrz jak i wewnątrz nadaje się właściwy kształt/profil. Obecnie stosuje się tą samą technikę budowy co dawniej, czyli używa się ręcznych narzędzi. Drewno powinno być odpowiednio twarde, tak aby było w stanie znieść duże naprężenia i być odporne na odkształcenia. Rola korpusu jest bardzo istotna, ponieważ jest on elementem którego wykonanie zajmuje dużo czasu i wymaga dużo energii, tak więc jego ewentualna wymiana wiąże się z dużym kosztem. Ponadto to właśnie do korpusu dostosowuje się skórę, obręcze i sznurek. Mimo iż korpusy mają różne kształty i są różne style budowy, to instrument powinien mieć właściwe proporcje. Tak aby można było wydobyć możliwie czytelnie trzy podstawowe dźwięki: slap, ton i bas.
[powrót]Obręcze wykonuje się ze stalowego drutu. Jego grubość dobiera się do średnicy bębna tak aby podczas naciągania sznurka obręcze nie ulegały odkształceniom. Stosuje się najczęściej dwie grubości drutu: 6 mm lub 8 mm. Bardzo istotne jest aby dwie górne obręcze zostały dopasowane do siebie (dzięki dobremu dopasowaniu lepiej przytrzymują skórę), jak również aby na ile to możliwie ściśle przylegały do korpusu. Należy być uważnym ponieważ spotkać można wytwórców którzy na bardzo cienkie obręcze nawijają kolorowe tasiemki, które mogą stwarzać wrażenie że obręcz jest gruba, a jest cienka i słaba.
[powrót]Sznurek służy do naciągania skóry - membrany, aby można było z niej wydobyć zamierzoną wysokość dźwięku. Dawniej gdy dostępność syntetycznych sznurków była ograniczona stosowano skórzane rzemienie. Djembe z takim naciągiem stroiło dość nisko i było dość podatne na wilgoć. Ciekawostką może być to iż czasem niektórzy producenci produkujący seryjnie bębny stosują w nich metalowe naciągi, podobne do tych stosowanych w bębnach conga. To rozwiązanie sprawdza się w congach lecz w przypadku djembe daje słabe rezultaty, i z pewnością przyczynia się do pogorszenia właściwości instrumentu. Powracając do rozwiązania sznurowego to warto zaznaczyć tu, że w przypadku wymiarowego bębna czyli o średnicy membrany od 30cm, ważne jest by sznurek posiadał odpowiednią wytrzymałość. W przypadku standardowych sznurków dobrym wymiarem jest 6 lub 8 mm grubości. W przypadku sznurków o podwyższonych parametrach i wytrzymałości wystarcza grubość 4 lub 5 mm, mowa tu o sznurkach typu kewlar i dynema. Z czego sznurek dynema ma mniej kruche/łamliwe włókna od kewlaru, jest więc bardziej trwały przy jednocześnie bardzo zbliżonych parametrach na zrywanie oraz bardzo małe rozciąganie się. Sznurki typu dynema i kewlar mają też tą zaletę iż praktycznie nie ulegają rozciąganiu (wada to cena). Oznacza to iż jeśli skóra w instrumencie jest już rozegrana i ułożyła się, jednorazowe naciągnięcie starcza na bardzo długo. W skrócie sznurek do djembe powinien być mocny i odporny na rozciąganie, tak aby strojenie można było przeprowadzać rzadko, dzięki czemu czas potrzebny na naciąganie membrany będzie można przeznaczyć na grę.
[powrót]Skóra najczęściej jest z kozy, chociaż stosuje się również cielęcą. Powinna być odpowiednio przygotowana: wolna od różnego rodzaju narośli i dziur. Ważne jest też by była bardzo dokładnie oczyszczona, pozbawiona tłuszczu i mięsa, jak również dobrana do wielkości bębna. Skórę przed założeniem na korpus moczy się w wodzie (bez soli) aby nabrała elastyczności, by można było ją odpowiednio zawinąć na obręcze. Wstępnie naciąga się ją lekko, a gdy wyschnie dociąga się mocniej. Można też odrazu bardzo mocno, czego zaletą jest to że odrazu wiadomo czy skóra jest wolna od wad. Jeśli je ma to najczęściej przy mocnym naciągnięciu ulega uszkodzeniu. Siła z jaką się ją naciąga powinna być poprawnie dobrana do grubości skóry a co zatym idzie do jej wytrzymałości. Skóra zakupiona lub samodzielnie przygotowana może być całkowicie gładka, czyli ogolona lub z sierścią, którą po wyschnięciu skóry się goli, aby membrana była gładka. Sposób jej zamontowania jest istotny i może mieć wpływ na późniejsze możliwości instrumentu. Skóry są różne pod względem grubości i jakości, co znacząco decyduje o barwie dźwięku. Wymiana skóry to chwila w której można pozostawić wszystko losowi lub świadomie wybrać taką jaka dla nas będzie najlepsza. Lecz aby to wiedzieć trzeba po prostu umieć troszkę grać. Dźwięk djembe to swoiste połączenie instrumentu ze zdolnościami i stylem danego muzyka. Często jeden instrument inaczej brzmi pod różnymi dłońmi i warto o tym pamiętać.
Skóra/membrana sztuczna. Opracowałem metodę tworzenia i nakładania/naciągania sztucznej membrany i w takim przypadku instrument staje się przyjazdny weganom. Membrana ma też tą zaletę że jest w pełni wodoodporna. Aktualnie mam taką naciągniętą na swoim bębnie i jest ona testowana. Co ciekawe kilka osób grając na niej nawet nie zauważyło że grają na sztucznej membranie. Puki co ma ona dość znaczną grubość, zatem naciągnięcie jej wymaga tego aby korpus był odpowiednio mocny, mocne sznurki i obręcze. Bęben pełnowymiarowy. W przyszłości będę testował membranę o mniejszej grubości co ułatwi uzyskanie wyższych dźwięków. Ps. membrana nie jest plastikiem stosowanym w perkusji ;)
[powrót]2. Wybór instrumentu
Każdemu kto interesuje się djembe, grą oraz jego zakupem, polecam dokładne zapoznanie się z informacjami zawartej na tej stronie. Prezentowane opisy to wiedza zebrana podczas wieloletniej pracy związanej z konstruowaniem instrumentów oraz grą na nich.
Wysokość instrumentu jest ważną kwestią przy jego wyborze. Poprawne dobranie wysokości i średnicy wpływa znacząco na komfort gry. Wysokość bębna powinna umożliwiać osobie siedzącej wygodne ułożenie rąk podczas gry, czyli tak aby nadgarstki były lekko poniżej łokci. Najbardziej uniwersalna wysokość djembe to około 60 cm (ten wymiar jest tak uniwersalny że można brać w "ciemno"), lub zakres między 58 cm a 62. Wysokość djembe najlepiej jest dobrać pod siebie, jednym wymiar 58 cm będzie odpowiadał a innym wymiar 62 cm.
[powrót]Średnica membrany powinna być dobrana do wielkości dłoni, szczególnie jej długości. Jest to ważne jeśli zależy nam na czytelnym wydobyciu trzech podstawowych dźwięków: slap, ton, bas. Standardowa średnica membrany dla osoby dorosłej (jak również dla młodzieży) wynosi od 30 cm do 34 cm. Są oczywiście muzycy którzy używają djembe o średnicy 38 cm, jednak warto pamiętać iż naprężenie membrany w tak dużym bębnie może stważać wiele trudności. Sam instrument z racji na swą wielkość oraz powstałe obciążenia wynikające z niej często jest bardzo ciężki, podróżowanie z nim może być dużym utrapieniem. Dobranie poprawnej średnicy do wielkości dłoni daje możliwość łatwiejszej i przyjemniejszej gry.
Jakość instrumentu powinna być możliwie najlepsza, tak aby ułatwić naukę gry, wydobycia dźwięku. Ważne jest by pierwszy djembe był na tyle dobry by oferował możliwość wydobycia czytelnych tonów i slapów. Bębny słabej jakości zarówno duże jak i te małe potrafią skutecznie zniechęcić do gry, szczególnie utrudnić naukę początkującemu muzykowi. Czasem spotykam się z opinią że djembe dla początkującego muzyka nie musi być super. Lecz o ile nie super to chociaż dobry czyli oferujący to co powinien oferować instrument muzyczny a więc wyraziste dźwięki. Obecnie jest wielu sprzedawców, posiadających w swej ofercie bębny, które określają jako djembe, a mogą mieć one z djembe niewiele wspólnego, a ich brzmienie może być słabe. Warto jest sprawdzić co się kupuje, lub zasięgnąć rady osoby, która w tym temacie jest bardziej zorientowana oraz posiadła umiejętność wydobycia tonów i slapów. Jest to ważne zwłaszcza kiedy nie umie się jeszcze grać i kupuje się pierwszy instrument. Należy również zwrócić uwagę na fakt że wygląd to jedno a dźwięk instrumentu to drugie i często to właśnie dźwięk jest najważniejszy. Do zakupu djembe warto podejść ostrożnie i pamiętać iż jeśli cenimy jakość to warto w nią zainwestować. I o ile kiepski instrument może kosztować mało lub dużo, to instrument wysokiej jakości zawsze będzie kosztował dużo. A każdy kto taki instrument zakupi z pewnością nie będzie chciał się z nim rozstać.
[powrót]Dokładność z jaką wykonany jest korpus, jest istotna i wpływa na jego dźwięk oraz komfort podczas gry. Korpus powinien mieć odpowiednio równą krawędź, tak aby membrana była płaska. Krawędź jednocześnie musi być właściwie zaokrąglona by skóra bębna nie rwała się, przecierała, by dłonie grającego mogły uniknąć kontuzji. Ważna jest symetria korpusu, sprzyja ona łatwiejszemu strojeniu membrany. Czasem instrument wykonany niedbale potrafi fajnie brzmieć (krzywe krawędzie, brak symetrii, pokrzywione obręcze, za cienki sznurek), lecz jest to rzadkość i często przypadek. Po uszkodzeniu skóry i wymianie na nową najczęściej traci swe właściwości na zawsze. Obecnie można zakupić bębny djembe produkowane w kraju jak i sprowadzane z zagranicy, które to mają zalety jak i również wady. Warto zwrócić na nie uwagę przed dokonaniem zakupu, szczególnie jeśli zależy nam na instrumencie muzycznym oferującym ciekawy dźwięk.
[powrót]Bębny djembe z Indonezji delikatnie mówiąc najczęściej są bardzo kiepskiej jakości, owszem są tanie, lecz kompletnie nie dorównują nawet przeciętnym bębnom djembe. Mają za cienkie sznurki, za cienkie skóry, za cienkie obręcze, które gną się już przy słabym naciągnięciu. Korpusy prawie zawsze posiadają proporcje, które nawet po zamontowaniu dobrej skóry, właściwego sznurka i wytrzymałych obręczy, sprawią że dźwięk jest kiepski.
Bębny z Ghany są lepsze od tych z Indonezji, lecz nadal dość często są bardzo słabe. Tak samo jak djembe z Indonezji, posiadają zbyt cienkie skóry, obręcze, sznurki. Ze sznurkami jest pewna różnica. Producenci zaplatają go bardzo dużo, za dużo, przez co strojenie/napięcie skóry zajmuje bardzo dużo czasu, pochłania dużo energii, mówiąc prościej jest uciążliwe. Dotego nazbyt cienki sznurek mocno się rozciąga mimo zwiększonej ilości pionów. Korpusy bębnów z Ghany wykonywane są gatunków drzew, które są miękkie. Sprawia to iż korpus djembe aby był mocny musi posiadać grube ścianki, tak więc średniej wielkości korpus ma mało przestrzeni w swym wnętrzu, przez co instrument jest cichy.
[powrót]Bębny z Gwinei często mają poprawne brzmienie co wynika z wielu czynników. W dużej mierze wynika to z tego iż djembe są tam używane do gry, co wymusza by instrument był solidny i głośny. Korpusy bębnów w Gwinei są robione z gatunków drzew które są twarde jak i ciężkie. Nawet dokładnie wybrany kielich, mający cienkie ścianki, jest ciężki, jednak mocny i mający dobre właściwości akustyczne. Użyte sznurki są odpowiednio grube i wytrzymałe, są zaplatane w poprawny sposób (właściwa ilość pionów). Mimo iż w djembe z Gwinei często montowane są cienkie skóry, to dzięki dobranym właściwie pozostałym parametrom, bębny te mają dobre brzmienie, da się z nich wydobyć selektywne tony i slapy.
Bębny krajowej produkcji są bardzo zróżnicowane. Zdarza się że twórcy piszą iż zajmują się robieniem bębnów np. 20 lat, lecz oferowany produkt wyglądem zdradza brak wiedzy i doświadczenia w budowie, który często skutkuje wadami konstrukcji i kiepskimi dźwiękami. Oczywiście są też twórcy którzy posiadają stosowną wiedzę i umiejętności a w konstruowanie djembe wkładają dużo energii i czasu. Na szczególne uznanie zasługuje Wiktor Golc. Bębny które wykonuje mają niesamowite brzmienie i są dokładnie wykonane, a często też przepięknie zdobione. Spora ich część to po prostu dzieła sztuki.
[powrót]Kupując bęben pochodzący z Afryki (jak również z innych krajów) warto być ostrożnym. Zdarza się że bębny tworzone są w pośpiechu, co odbija się na ich jakości (szczególnie w Indonezji i Afryce, jako pamiątka dla turysty którego może to być pierwszy kontakt z djembe, przez co może on mało orientować się w istotnych szczegółach). Z zewnątrz wyglądający na porządny, może posiadać ukryte wady. Poważnym zagrożeniem może być źle wykonany korpus, mający nie równomierną grubość na bokach. Mam na myśli miejsca w których usunięto za dużo materiału, co można czasem dostrzec lub wyczuć palcami. Może to skutkować odkształcaniem się korpusu podczas mocnego naciągania sznurków, lub w skrajnych sytuacjach trwałym jego uszkodzeniem, zniszczeniem.
Dodam tu jeszcze że mogą być wyjątki od tego co opisałem. Rynek cały czas się zmienia, czasem szybciej a czesem wolno lub wcale. Warto też pamiętać że w obiegu mgą się też znaleść bębny djembe po tuningu, czyli takie, które zostały zmodyfikowane, ulepszone, po prostu poprawione. I w tedy może się okazać że instrument pozornie podobny do wielu, ma dobre brzmienie.
[powrót]3. Sposób strojenia
To czynność polegająca na odpowiednio mocnym naprężeniu membrany, oraz jej nastrojeniu. To właśnie naprężenie membrany i jej nastrojenie sprawia że djembe może brzmieć ekscytująco lub nijak.
Kiedy stroić djembe? Zawsze wtedy kiedy czujemy że z dźwiękiem dzieje się coś dziwnego lub gdy nie podoba się on nam. Sygnałem może być sytuacja w której skóra "dzwoni" bardzo długo i to nawet wtedy kiedy chcemy wydobyć ton. Oczywiście przy tonach może odzywać się lekkie dźwięczenie, lecz jeśli już jest to powinno być mało słyszalne. Djembe z nadmiernie luźną membraną sprawia że dźwięki długo wybrzmiewają i podczas szybkiej gry zlewają się, są mało selektywne w takiej sytuacji przydaje się strojenie. Ważne jest aby podczas naciągania membrany zwrócić uwagę by na całym swym obwodzie (na krawędzi) stroiła z jednakową wysokością. Dobre nastrojenie wpływa korzystnie na barwę dźwięku.
Zdjęcie prezentuje co zrobić z końcami sznurka po jego zapleceniu w oczka. Najpierw trzeba wykonać supeł, tak aby powstała możliwie mała pętelka, lecz na tyle duża aby mógł przez nią przejść swobodnie sznurek. Supeł z pętelką powinien znajdować się możliwie blisko górnej obręczy. Jeśli już go mamy to wtedy napinamy każdy sznurek po kolei. Patrząc na djembe z góry, czynność naciągania przeprowadzamy przeciwnie do ruchów zegara. Następnie koniec sznurka należy umieścić w pętelce po czym zawinąć go pod oczkiem sznurka znajdującego się na dolnej obręczy. I tak jak prezentuje to zdjęcie sznurek można przełożyć pod czterema sznurkami (pionami). To rozwiązanie pozwala łatwo usunąć nadmiar sznurka powstałego po naciągnięciu pionów i jednocześnie uniknąć wiązania supłów, których późniejsze rozwiązanie może sprawić trudność.
[powrót]Strojenie djembe przeprowadza się poprzez właściwe napięcie sznurków. Sznurki wstępnie napina się rękoma, w późniejszym etapie można użyć kija lub specjalnego, metalowego przyrządu. Podczas napinania sznurka należy zachować czujność a całą czynność przeprowadzić tak aby jeśli to możliwe górne obręcze były równolegle do powierzchni membrany. To czy skóra dobrze zabrzmi przy ustawieniu obręczy w poziomie zależy od jakości skóry oraz tego czy poprawnie była założona. Warto też dopilnować by napinanie sznurka przeprowadzać na tyle ostrożnie by w przypadku słabych i giętkich obręczy nie pokrzywić ich. Podczas napinania skóry siłę należy dokładać stopniowo. Można np. po kolei napinać każdy sznurek aż do momentu gdy dojdzie się do końca, czyli do miejsca gdzie się zaczęło. Następnie zacząć ponownie i tym razem każdy pojedynczy sznurek naprężyć mocniej. Uważne naprężanie sznurka pozwoli uniknąć sytuacji kiedy w jednym miejscu obręcz jest bardzo nisko a sznurek jest naprężony mocno, a w innym miejscu jest np. równo z krawędzią (niedopuszczalnie wysoko) i jest tak mocno napięta że nie ma możliwości jej obniżenia (nawet przy użyciu ogromnej siły). Takich sytuacji warto unikać ponieważ może to wpłynąć szkodliwie na właściwości skóry lub nawet ją uszkodzić, rozerwać. W djembe poza naciągnięciem skóry, czyli nadaniem instrumentowi brzmienia o pewnej wysokości, należy zwrócić uwagę aby krawędzie membrany stroiły ze sobą. Istotne podczas gry jest to, aby pod lewą dłonią membrana brzmiała tak jak pod dłonią prawą, innymi słowy by była możliwość zagrania dowolnej ilości np. slapów o tej samej wysokości bez względu na użytą rękę. Uzyskanie takiego efektu możliwe jest kiedy sznurek napięty jest z odpowiednią siłą w każdym miejscu, oraz kiedy skóra ma jednorodną grubość. Zwierzęta z których pozyskuje się skóry, w tym przypadku kozy, mają na grzbiecie grubszą skórę. Skóra świeżo założona na djembe w okolicach grzbietu może brzmieć znacznie wyżej niż w miejscach gdzie skóra jest cieńsza. Czasem jest odwrotnie i to na grzbiecie skóra stroi niżej niż po bokach. Dużo zależy od tego czy skóra została poprawnie ułożona podczas jej montażu. Bywa też tak że rozegranie skóry sprawia że zaczyna ona brzmieć poprawnie.
[powrót]Aby ułatwić sobie czynność naciągania sznurka wystarczy posłużyć się krótkim kijem. Może mieć on długość około 30 cm i średnicę 3 lub 4 cm. Ważne jest by był bardzo wytrzymały (pozbawiony sęków) i zaokrąglony na końcach oraz bez drzazg, by uniknąć pozaciągania sznurka i skaleczenia dłoni. Warto też pamiętać by podczas naciągania djembe za plecami była przestrzeń pozbawiona kanciastych przedmiotów, ponieważ jeśli sznurek urwałby się, lub zeskoczył to można zostać odrzuconym do tyłu. Takie dość proste narzędzie do naciągania sznurka pozwala na bardzo mocne naciągnięcie pionów, jak również poziomów. Jest proste, łatwe w zdobyciu, oraz wygodne w transporcie.
[powrót]4. Technika gry
To uderzanie dłońmi w membranę bębna. Czynność jest prosta i pozwala każdemu uzyskać dźwięk, mniej lub bardziej oczekiwany. Muzycy którzy grają tradycyjną muzykę i doskonale opanowali technikę gry, dysponują umiejętnościami pozwalającymi na wydobycie wielu dźwięków z djembe. Często dla przeciętnego słuchacza niektóre dźwięki są niezauważalne, a już szczególnie kiedy słyszy się kilka bębnów grających jednocześnie. Najczęściej stosuje się trzy podstawowe dźwięki o trzech różnych wysokościach: slap (najwyższy), ton (średni), bas (najniższy). Najłatwiej jest uzyskać bas, wystarczy uderzyć w środek membrany, uzyskanie slapu i tonu wymaga poprawnego ułożenia dłoni, najczęściej potrzebna jest długoletnia nauka. Podczas której poza techniką uderzania należy poznać rytmy i frazy solowe. Ważne jest też rozumienie melodii jaką grają duny/bębny basowe. Zwłaszcza iż nie wszystkie rytmy są od razu zrozumiałe. Najlepiej jest pobierać naukę u kogoś kto opanował tę technikę już posiadł. Poprawna technika gry jest ważna, pozwala uzyskać przejrzystość dźwięków dzięki czemu inni muzycy wiedzą co jest grane. Warto pamiętać iż podstawowe dźwięki mogą różnić się w zależności od instrumentu oraz stylu grającego. Najczęściej ruchy dłoni podczas gry na djembe są szybkie i nie skrępowane a to w połączeniu z dobrym instrumentem sprawia że muzyka jest głośna, i aby być jakkolwiek słyszalnym, trzeba umieć poprawnie grać.
[powrót]Poprawna technika gry na djembe pozwala również w znacznym stopniu uniknąć kontuzji, jakie mogą pojawić się podczas gry lub po jej zakończeniu. Mogą to być obicia i powstałe na skutek nich siniaki, lub nawet zranienia, pęknięcia skóry dłoni/palcy.
Wszystkim zainteresowanym nauką gry na bębnie djembe jak również dundunach polecam odwiedzenie miejsc w których pod okiem doświadczonych muzyków łatwiej będzie stawiać pierwsze kroki. Jest to otyle ważne na początku gry gdyż pozwoli uniknąć nawyków które w późniejszym czasie mogą utrudnić grę, szczególnie bardziej złożonych rytmów.
Gdzie uczyć się grać na djembe? Z pewnością pierwszym miejscem które jest warte uwagi jest Strefa Rytmu, www.strefarytmu.pl. Mieści się ona w Warszawie. Oferuje ona lekcje gry u wybitnych muzyków z kraju jak również muzyków z Afryki oraz instrumenty muzyczne sprowadzane z Afryki. Ponadto Strefa Rytmu to liczne wydarzenia kulturalno muzyczne w które prezentują kulturę i sztukę czarnego lądu.
Kolejnym ciekawym miejscem jest City Bum Bum, www.citybumbum.pl. Mieści się w mieście Łódź. Organizuje warsztaty, imprezy oraz zaprasza wielu znakomitych muzyków z wielu odległych krajów.
[powrót]5. Dbanie o dłonie
Jest ważnym elementem towarzyszącym grze na djembe. Warto zwrócić uwagę na to przed grą i natłuścić ją przed rozpoczęciem gry. Skóra podczas gry potrafi się wysuszyć. Powinno się pamiętać by skóra dłoni była odpowiednio natłuszczona, jeśli się o tym zapomni to wysuszona skóra może zacząć pękać. A z popękaną skórą gra na djembe staje się małoprzyjemna/bolesna. Z własnego doświadczenia polecam stosować naturalne tłuszcze lub oleje pochodzenia roślinnego, a unikać nowoczesnych kosmetyków zawierających w dużych ilościach wodę i inne syntetyczne dodatki, które bardziej mogą zaszkodzić niż pomóc. Środek natłuszczający należy dobrze wetrzeć w skórę a nadmiar usunąć (np. chusteczką), aby ten nie wsiąkał nadmiernie w membranę.
Najbardziej rozpowszechnionym środkiem do pielęgnacji dłoni wśród muzyków grających na djembe jest masło Karite. I jeśli planujemy się w nie zaopatrzeć to warto szukać taturalnego i nierafinowanego. Mało Karite nie rafinowane posiada dość specyficzną woń/zapach. Jednym się on podoba a innym nie. Istotne jest że działa a do pielęgnuje i odżywia skórę rąk. Po wtarciu w dłonie krem wchłania się a specyficzna woń/zapach zanika. A skóra dłoni podczas gry na bębnie jest elastyczna i nadmiernie nie wyscha.
Doraźną metodą na grę z pęknięciami może być użycie plasterka/przylepca. Lecz jest to niekorzystne ponieważ powoduje zmianę wydobywanego dźwięku.
[powrót]6. Jak dbać o djembe
Ochrona przed wodą
Przede wszystkim należy chronić skórę przed wodą. Jeśli woda wsiąknie w naciągniętą skórę, sprawi że skóra stanie się miękka i straci część swej wytrzymałości, co może prowadzić do jej rozerwania, pęknięcia. Czyli należy unikać gry na deszczu oraz podczas opadów śniegu. Warto też pamiętać że jeśli nawet nie pada deszcz to powietrze może być wilgotne (np: rozwieszone pranie lub mokre tkaniny np. na kaloryferze lub grzejniku) i to również może prowadzić do uszkodzenia skóry lub jej roztrojenia, rozciągnięcia. Warto być czujnym. Również granie w plenerze sprawia że skóra w djembe jest narazona na wilgoć. Może być tak że akurat padał deszcz i woda z ziemi paruje i to nawet w słoneczny dzień. Wieczorem też pojawia się się większa wilgotność. To wszystko może wpłynąć na roztrajanie się instrumentu, czyli rozciąganie się skóry a czasem w skrajnych sytuacjach (nadmiernej wilgotności) może prowadzić do pęknięcia skóry/membrany w bębnie.
[powrót]Biżuteria a gra
Na djembe należy grać bez biżuterii, zarówno tej umieszczonej na nadgarstkach, jak i tej na palcach. Szczególnie przy bardzo mocno naciągniętej membranie, biżuteria może uszkodzić skórę lub pogorszyć jej właściwości. Również osoba grająca z biżuterią może nabawić się kontuzji palców.
Czyszczenie membrany
Membrany djembe nie powinno się myć. Ponieważ woda oraz inne płyny mogą zaszkodzić i pogorszyć właściwości dźwiękowe skóry. Co zrobić by membrana/skóra była czysta? Wystarczy dbać o czystość rąk. Jest to najskuteczniejsza metoda. Warto też pamiętać że skóra w djembe służy do gry, tak więc jeśli brzmi prawidłowo to nie ma co przejmować się jej wyglądem. Jeśli już bardzo ale to bardzo chcemy wytrzeć zabrudzenie np. za pomocą zwilżonej tkaniny, to należy zmniejszyć do minimum naprężenie membrany. Jeśli membrana będzie mało naprężona to skórze nie powinno zagrażać rozciągnięcie, uszkodzenie. Czyszczenie należy wykonać szybko i w mocno przewiewnym miejscu. Uwaga ! Czasem mogą pojawić się zabrudzenia których nie da się usunąć za pomocą wody a zastosowanie rozpuszczalników może uszkodzić skórę i zawsze warto zastanowić się czy warto ryzykować, szczególnie kiedy djembe dobrze brzmi.
[powrót]Transport
Przenoszenie lub przewożenie instrumentu to czynność podczas której należy chronić membranę oraz krawędź korpusu (tą na której opiera napięta się skóra) przed różnego typu skaleczeniami, obiciami i obtarciami. Dobrze jest stosować pokrowiec, lub jeśli się go nie ma, to zabezpieczyć membranę poprzez owinięcie jej grubą bluzą. Można też w prosty sposób przy pomocy taśmy i tektury, wykonać coś w rodzaju kapsla. Można w tym celu użyć kilku sklejonych ze sobą warstw tektury (np. z dużego pudła po telewizorze, rowerze itp.), co znakomicie zabezpieczy membranę oraz jej krawędź.
Podczas wybierania pokrowca warto jest zadbać by był dobrej jakości i wytrzymały. Jeśli szelki i pozostałe uchwyty byłyby za słabe i urwałyby się, mogłoby to spowodować np: upuszczenie instrumentu a tym samym jego uszkodzenie. I chociaż są pokrowce "odporne na wodę", to w podczas mocnych opadów deszczu warto bęben umieścić w plastikowym worku.
[powrót]7. Dodatki, ozdoby
Grzechotki, uszy, sese
Do bębnów djembe muzycy czasem montują metalowe grzechotki nazywane sese sese, lub też określane jako uszy lub liście (dostępne w Galerii). Podczas gry wibracja z bębna przenosząc się na blachę z której wykonane są uszy wprowadza metalowe kółeczka w wibracje, powodując powstanie dźwięku, podobnego do szelestu. Konstrukcja grzechotek jest prosta i składa się z wyciętego elementu z cienkiej blachy w której w wywierconych otworach umieszczone są metalowe kółeczka. Blacha zawiera też metalowy płaskownik służący do montażu uszu do bębna, zamiast metalowego płaskownika może być użyta przepołowiona gałązka. Zamontowanie uszu do bębna oraz ich zdjęcie jest bardzo proste i szybkie, zajmuje kilka sekund. Kształt uszu może być różny tak jak ich wielkość, wpływa to na dźwięk. Warto tu zaznaczyć iż nie ma tego jednego najlepszego kształtu, a różny wygląd nadaje uszom różny wydźwięk. Dzięki czemu jeśli nawet kilku muzyków ma zamontowane uszy, to dźwięki są wyraźne. Od sposobu konstrukcji zależy czy uszy będą szumieć nieprzerwanie lub tylko podczas mocniejszych uderzeń. Do uszu czasem montuje się też dzwoneczki, co dodatkowo wzbogaca muzykę. Uszy można też trącać palcami a ich dźwięk wplatać w rytm, możliwości są ogromne.
[powrót]Szelki
Szelki, zamontowane do djembe ułatwiają grę na stojąco. Dzięki nim gra staje się bardziej swobodna i chociaż chodzenie z tak zamontowanym djembe nie jest do końca wygodne, to jest możliwe przemieszczanie się i jednoczesne granie. Gra z djembe podwieszonym na szelkach wymaga pewnej wprawy i przyzwyczajenia się. Może też być bardziej wyczerpująca, szczególnie kiedy bęben sporo waży. Długość pasa na szelki to około cztery metry. Pas może być nawet ze sznurka, lecz zdecydowanie najlepszy będzie taki, który będzie szeroki i sprawi że ciężar rozłoży się na większej powierzchni. Dobrą szerokością pasa jest około pięć lub sześć centymetrów. Warto też zwrócić uwagę aby były z materiału oddychającego, zwiększa to komfort gry.
[powrót]Zdobienia
Niektórzy muzycy zdobią swe bębny djembe zasłaniając sznurki napinające membranę. W tym celu nawija się (w poziomie) kolorowy sznurek począwszy o dolnej obręczy kierując się ku górnej. Stosując sznurki o różnych kolorach można uzyskać niezliczone kompozycje, nadające bębnowi niepowtarzalność i ciekawy wygląd. Jedynym minusem tego jest to że ciężar bębna jest większy o ciężar sznurka, a tym samym noszenie instrumentu staje się bardziej wymagające. Ozdoby mogą też sprawić że rzadziej się będzie chciało stroić/dociągać bęben. Ponieważ czynność ta wymusza zdjęcie, zdemontowanie ozdobnego sznurka. Odwinięcie go i powtórne zamontowanie pochłania czas.
[powrót]8. Naprawa
Naprawa skóry
Jeśli dostrzeżemy że membrana ma małe pęknięcie to warto czym prędzej je skleić. Granie z pęknięciem może prowadzić do jego powiększenia się. Pęknięcie można zakleić klejem (np. cyjanopanem lub innym klejem zawierającym cyjanoakryl/cyjanoakrylowym), rozwiązanie to może wydłużyć żywotność skóry, jednak czasem może pogorszyć dźwięki membrany. Jak skleić pęknięcie? Jeśli pęknięcie jest spore .np można przez nie przełożyć zapałkę, sposobem może być wypełnienie go klejem. W tym celu należy z jednej strony przyłożyć kawałek folii, następnie szczelinę należy wypełnić klejem. Należy pamiętać że czym więcej kleju nałożymy, tym dłużej będzie on sechł, oraz o tym że klej z wierzchu wyschnie prędzej niż w wewnątrz, tak więc cierpliwość jest wskazana. Jeśli już klej stwardnieje to jego nadmiar można usunąć poprzez delikatne zeszlifowanie papierem ściernym (zeszlifowanie możliwe jest po całkowitym wyschnięciu kleju, nabraniu pełnej twardości).
[powrót]Wymiana skóry
Jeśli już zdarzy się że skóra pęknie, lub inna jej wada sprawi że gra jest niemożliwa, należy zamontować nową skórę. Można zakupić skórę ususzoną lub surową (świeżą). Najprostszym rozwiązaniem jest zakup skóry zasuszonej. Jest ona (a bynajmniej powinna być) oczyszczona z mięsa i tłuszczu, a jedyne co trzeba zrobić przed jej montażem to ją namoczyć. Skóra zasuszona może być dostępna w wersji w której posiada sierść (którą to goli się gdy skóra wyschnie) lub być jej pozbawiona.
Obecnie dostępność skór suszonych jest dość spora i najczęściej można spotkać skóry z Afryki, które są cenione, zwłaszcza za swą wytrzymałość oraz równomierne rozciąganie się. Oczywiście opinie na ten temat są podzielone i spotkać można muzyków grających na krajowych skórach, które mają znakomite parametry. Skóra surowa, wymaga oczyszczenia co z kolei wymaga pewnego doświadczenia i wprawy. Skóry surowe można nabyć od rzeźnika lub u hodowców zwierząt. Tak jak już wspomniałem wcześniej, skórę przed nakładaniem na bęben należy namoczyć w wodzie (zimnej). Przed nałożeniem skóry na obręcz należy zwrócić uwagę by na skórze nie pozostały twarde nierówności, szczególnie w miejscu gdzie będzie znajdowała się membrana. Aby tego uniknąć miejsca które wolniej namakają, miękną, można podczas namaczania rozmiękczyć wyginając je delikatnie palcami.
[powrót]Ważne jest też aby pomiędzy skórą a korpusem nie znajdowały się różnego typu zanieczyszczenia takie jak: piasek, kamyczki i wszystko to co w późniejszym czasie co sprawi że na skórze powstanie wybrzuszenie a w jego miejscu skóra będzie bardziej narażona na uszkodzenie lub pęknięcie membrany.
Metody montażu skóry są dwie. W pierwszej skórę moczy się możliwie krótko, tak aby nabrała elastyczności i dała możliwość zawinięcia jej na obręcz. Po zamontowaniu i wstępnym naciągnięciu, obcina się jej nadmiar, pozostawiając około jednego lub dwóch centymetrów. W drugiej metodzie skórę moczy się długo aż napuchnie i bardzo zmięknie. Tą drugą metodę stosuje się kiedy skóra ma zostać wywinięta, oraz ciasno otulać zewnętrzną część obręczy. Jeśli chcemy aby skóra podczas naciągania sznurków nie przesuwała się, oraz była wstępnie naciągnięta na obręczy należy wyciąć z niej okrąg, odpowiednio większy od obręczy. Minimalnie mogą to być 3 cm na każdym boku, jeśli skóra ma być nie wywijana. Można też zostawić nawet 10 cm jeśli skóra ma zostać wywinięta i zasłaniać sznurki. Warto pamiętać iż wysychająca skóra skurczy się i jeśli zostawi się jej za mało to po wyschnięciu może odsłonić sznurek. Podczas układania skóry na obręczy ważne jest aby jej środek, a więc miejsce gdzie jest ona najgrubsza znajdowało się centralnie na środku obręczy. Około 1 cm od krawędzi wyciętego koła wykonuje się otwory w równej odległości od siebie, np 4 cm. W otworach przeplata się sznurek który następnie się ściąga, tak aby skóra była wstępnie ułożona i naprężona.
[powrót]Naprawa korpusu
Korpusy do djembe tradycyjnie są wykonane z drewna i zdarza się czasem że drewno potrafi pęknąć. W takiej sytuacji korpus można skleić. Czynność tą można przeprowadzić na wiele sposobów. Istotne jest aby klejone powierzchnie oczyścić i odtłuścić (szczególnie bardzo dokładnie należy przeprowadzić tą czynność w korpusach które były impregnowane olejem lub woskowane). Poza klejeniem "wikolem" zmieszanym z pyłem lub wiórkami z drewna, można użyć jeszcze kleju epoksydowego/żywicy. Żywice też można zmieszać z pyłem lub wiórkami, co nada jej drewnopodobny kolor (sam klej jest przeźroczysty). Pył o właściwym kolorze można zrobić szlifując kawałek drewna o kolorze zbliżonym do elementu który ma być klejony. Zmieszany pył z żywicą zmienia kolor, najczęściej lekko ciemnieje. Żywica ma też ogromną zaletę, mianowicie po jej ogrzaniu staje się bardzo rzadka i znakomicie wypełnia nawet drobne szczeliny (w celu podgrzania można użyć ciepłego powietrza np. z suszarki do włosów). Żywica po podgrzaniu wsiąka intensywniej, głębiej w drewno a po wyschnięciu jest twarda i bardzo mocna. Ważne jest by klejone powierzchnie były suche. W sytuacji kiedy pęknięcie jest na wylot, należy dolną część podkleić np. skoczem, tak aby wlany klej nie wypłyną. Gdy żywica wyschnie taśmę można odkleić, a miejsce klejenia oczyścić papierem ściernym. W specjalistycznych sklepach można nabyć pigmenty, którymi można zabarwić żywicę na różne kolory. O żywicach można by właściwie napisać oddzielny artykuł, ponieważ istnieje dużo różnych jej odmian i sposobów obchodzenia się z nią. Z pewnością najistotniejsze jest to by do żywicy dodać poprawną ilość utwardzacza. Tylko to gwarantuje iż żywica uzyska właściwą twardość i wytrzymałość. Do większych prac można kupić np. kilo żywicy i odpowiednią ilość utwardzacza, można też w większości dobrych sklepach z klejami kupić klej epoksydowy w dwóch średniej wielkości tubkach. Najczęściej o jednakowej wielkości, a ilość żywicy i utwardzacza dobiera się 1 do 1. Podczas prac warto stosować rękawiczki ochronne (gumowe) i chronić oczy. A czynności związane z klejeniem lub laminowaniem przeprowadzać w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Obecnie można zakupić żywice epoksydowe które są prawie bez wonne, a nawet przy nich warto zachować środki ostrożności.
[powrót]9. Jak zrobić djembe
Rosnąca popularność djembe, przy jednoczesnym braku dostępności w sklepach i innych punktach sprzedaży sprawiała że zaczęto produkować je poza Afryką. Mimo iż obecnie djemby afrykańskie są dostępne, nadal wielu zapaleńców chce wykonać bęben własnymi rękoma. Budowa djembe to czynność wykonywana najczęściej ręcznie. I do dziś jest to najczęstsza metoda produkcji. Mimo iż producenci masowi starają się budować djembe, sklejając deski lub też stosując tokarki, to są one słabsze od tych wykonywanych ręcznie. Być może w znacznym stopniu wynika to z tego że owym producentom jest obcy temat djembe i brak im chęci w zdobyciu wiedzy. Możliwe też że chodzi tylko o zysk, a to że że instrumenty mają mało wspólnego z djembe jest mało interesujące. Warto zaznaczyć iż zarówno djembe z tokarki jak również klejone z desek, rzadko ma poprawne brzmienie. Są też bębny wykonane z prasowanego papieru, na które montowane są plastikowe membrany naciągane śrubami. Zważywszy na materiał z którego są wykonane, wysokie nastrojenie instrumentu jest ryzykowne, a kontakt korpusu z wodą nie wskazany. Korpus djembe można wykonać też z żywicy epoksydowej i tkaniny lub maty szklanej, oczywiście można też pokusić się o zastosowanie włókien kewlarowych lub węglowych, lecz cena ich jest dość duża. Korpus wykonany z takich surowców jest trwały, odporny na warunki atmosferyczne i wytrzymały, pod warunkiem że ścianki będą miały odpowiednią grubość.
[powrót]Z pewnością wielu zadaje sobie pytanie jak zrobić dobry bęben djembe. Odpowiedź może zająć sporo czasu ponieważ konieczna jest tu wiedza z wielu dziedzin, którą tradycyjni twórcy samoistnie rozwijali latami tworząc coraz to doskonalsze instrumenty oraz narzędzia do ich produkcji. Afrykańscy wytwórcy bębnów posługują się narzędziami specjalnie zaprojektowanymi do obróbki drewna. To właśnie ich odpowiednia budowa i specjalny kształt odgrywają dużą rolę podczas pracy nad korpusem. Stąd też wchodząc do przeciętnego sklepu z narzędziami, nie znajdziemy w nim właściwych narzędzi do budowy djembe. Śmiało można stwierdzić że standardowe dłuta trochę ułatwiają pracę lecz znacznie różnią się od tych narzędzi stosowanych tradycyjnie. W Afryce używa się narzędzi precyzyjnie dostosowanych do przeznaczenia. Toporki i siekiery którymi łupie się i obrabia drewno składają się z drewnianej rączki oraz nałożonych na nią wykutych ze stali ostrzy. Są one odpowiednio dociążone oraz profilowane. Również sposób ostrzenia jest starannie dobrany do danej czynności. Ponadto właściwa technika posługiwania się takimi narzędziami ułatwia pracę. Gdy jedną ręką przytrzymuje się drewno to drugą przy pomocy narzędzia obłupuje zbędny materiał. Jeśli narzędzia są ostre, to dla obeznanego twórcy praca nad drewnem jest szybka i sprawna, co oczywiście nie zmienia faktu że pochłania sporo czasu i energii.
Budowa djembe wymaga cierpliwości, sprytu, siły i przede wszystkim zapału. Jeżeli brak nam determinacji i wiedzy jak to zrobić, lepiej powierzyć tą czynność doświadczonemu twórcy. Doświadczony twórca jest w stanie zrobić djembe w znacznie krutszym czasie niż twórca mało doświadczony. Sama jakość instrumentu też będzie dużo lepsza. Jeśli ma się możliwość pożyczenia narzędzi to z pewnością koszta samodzielnego wykonania instrumentu będą mniejsze, bo gdy przyjdzie nam je kupić, to już nie koniecznie inwestycja się zwróci, szczególnie kiedy chcemy wykonać tylko jeden bęben.
[powrót]Korpus
Budowę djembe rozpoczyna się od zdobycia przyciętego pnia o wymiarach odpowiednio większych niż planowany bęben. Wiąże się to z tym że drewno schnąc może się skurczyć, a przy końcowym wyrównywaniu korpusu całość może ulec dalszemu zmniejszeniu. Warto wziąć na to poprawkę, szczególnie jeśli bardzo dokładnie zaplanowana została wielkość djembe. Skąd wziąć drewno? Dobrym rozwiązaniem jest zakupienie go w tartaku lub u leśniczego. Drewno powinno byś możliwie świeże, jeśli to możliwe, to tuż po ścięciu (drewno jest wtedy bez pęknięć oraz jest znacznie miększe niż suche). Pieniek powinien mieć przekrój okrągły (przy jajowatych itp. jest więcej pracy). Dobre drewno to takie które jest pozbawione sęków, lub są one malutkie, oraz kiedy jest zdrowe, czyli pozbawione grzybów, pleśni i nadgniłych włókien. Jaki gatunek drewna? Może być jesion, buczyna, brzoza, olcha, lipa, dąb - uwaga! Dąb trudno jest suszyć, często pęka, jest też dość ciężki, jednak posiadając wiedzę i umiejętności obchodzenia sie z nim można zbudować wpspaniały instrument. Pień brzozowy jest łatwy w obróbce, a ponadto łatwo się suszy a całość może być dość lekka.
[powrót]Profesjonalne i wymiarowe bębny djembe są wykonywane z twardego drewna, które jest ciężkie, waga takich bębnów waha się między 9 a 12 kg, tak więc mocny instrument musi czasem dużo ważyć. Jeśli już zdobędzie się pień należy zapewnić mu odpowiednie warunki. W przerwach w pracy nad pieńkiem powinno się go przykrywać, aby ograniczyć gwałtowne i nie równomierne odparowanie wody. Czas w którym pracuje się nad nadaniem bębnowi kształtu sprawi że drewno będzie schło, stawało się lżejsze i suchsze, twardsze. W wysychającym drewnie naprężenia sprawiają że to właśnie w środkowej części pojawiają się pierwsze pęknięcia (czasem są wyjątki). Tak więc prace powinno się zacząć od wybrania pewnej części materiału z wnętrza pnia. Następnie powinno się pracować nad zewnętrznym kształtem/profilem djembe. Mając zewnętrzny kształt łatwiej jest precyzyjnie wybrać drewno z wnętrza i pozostawić odpowiednią grubość ścianek, lekki zapas. Równy okrąg można wyznaczyć cyrklem, lub wyciąć koło z tektury a następnie odrysować je. Przydaje się to szczególnie wtedy kiedy pieniek ma nadany wstępny wewnętrzny profil, czyli kiedy nóżki cyrkla niema jak zakotwiczyć. Warto użyć niebieskiego długopisu lub flamastra w intensywnym kolorze, aby okrąg był widoczny nawet kiedy pieniek się przybrudzi. Końcowe wyrównanie korpusu przeprowadza się gdy drewno jest suche. Wiąże się to z tym że podczas wysychania drewno potrafi się odkształcić, a dzięki pewnemu zapasowi materiału można pozbyć się wszelkich nierówności, zachowując odpowiednie wymiary bębna. Grubość ścianek korpusu zależy od twardości i wytrzymałości drewna. W przypadku miękkich gatunków ścianki mogą mieć nawet 2 cm, w bardzo twardych wystarcza 1 cm, a czasem nawet odrobinę mniej. Oczywiście grubość ścianek djembe zmienia się począwszy od krawędzi a skończywszy na nodze, podstawie. Często dopiero w okolicach najmniejszej obręczy ścianki korpusu są grubsze.
[powrót]Suszenie w znacznej części ukończonego korpusu (drewna) jest czynnością podczas przeprowadzenia której należy zachować ostrożność i pamiętać że drewno schnie wpierw z zewnątrz. Czyli jeśli nawet zewnętrzna powierzchnia materiału będzie sucha to wnętrze może zawierać większą wilgotność. Przykładem może być suszenie drewnianej kostki mającej wymiar 5 x 5 cm na każdym boku. Wszystkie ścianki będą schnąć a wilgoć z wnętrza kostki będzie kierowała się na zewnątrz poprzez suche powierzchnie. Tak więc suszenie korpusu powinno sprawić by wilgoć miała ujście zarówno z zewętrznej jego powierzchni jak również z wewnętrznej. Zwiększa to szanse że korpus pozostanie bez pęknięć. Metoda suszenia korpusu powinna zapewnić dostęp powietrza do drewna oraz ułatwić równomierne, powolne odparowanie wody. Korpus podczas suszenia można ustawić tak jak standardowo stawia się ukończony djembe. Następnie nałożyć na niego ogromny plastikowy worek, który to powinien być na tyle duży, wysoki i sztywny by nie dotykał korpusu. Po kilku lub kilkunastu godzinach od nałożenia go na korpus od wewnętrznej strony na worku będzie zbierać się woda w postaci kropel. Jeśli to nastąpi worek należy zdjąć i wywrócić tyłem na przód, dzięki czemu wnętrze będzie przygotowane do zebrania kolejnej porcji wody a krople z zewnątrz worka szybko wyparują. Czynności związane z suszeniem dobrze jest przeprowadzić w miejscu chłodnym, które to posiada jednocześnie sprawną wentylację. Należy też zwrócić uwagę by w pomieszczeniu nie znajdowały się drewniane elementy będące nadgniłe lub zainfekowane grzybem mogące wpłynąć niekorzystnie na suszony element.
[powrót]Czynności związane z wygładzaniem korpusu z zewnątrz i wewnątrz należy wykonać gdy drewno całkowicie wyschnie. Szlifowanie drewna należy rozpocząć od szlifowania powierzchni grubo ziarnistym papierem ściernym i powoli stosować coraz to drobniejszy. Jest to szczególnie potrzebne jeśli chcemy ukazać ciekawy rysunek drewna. Wysuszony i oszlifowany korpus warto jest zaimpregnować. Można uczynić to nakładając politurę woskową lub stosując lakiery. Impregnacja przedłuża żywotność drewna, uodpornia je na warunki atmosferyczne oraz różnego rodzaju owady lubiące przetwarzać drewno. Może też ukazać naturalne piękno drewna.
[powrót]Djembe z kompozytu
Tak. To jest wykonalne i są firmy które stosują tą metodę w produkcji bębnów. Oczywiście z różnym skutkiem, a zdecydowana większość bębnów djembe, ma słabe dźwięki. Prawdopodobnie wynika to z tego iż producentom brak wystarczającej wiedzy i doświadczenia o tego typu instrumentach. Jednak z własnego doświadczenia wiem iż można wykonać djembe z korpusem z kompozytu o bardzo dobrym brzmieniu. Kompozyt, czyli tkanina lub mata szklana, czasem kewlar lub włókno węglowe, które przesącza się żywicą. Połączenie włókien i żywicy daje ogromne możliwości.
Z kompozytu buduje się np.: samoloty, szybowce, jachty, łodzie, kajaki, zjeżdżalnie, baseny itp. Tak więc jest to surowiec dość powszechnie stosowany, głównie ze względu na możliwość uzyskania dowolnego kształtu oraz dużą wytrzymałość. Wykonanie korpusu z kompozytu może być znakomitym rozwiązaniem w sytuacji kiedy brak nam możliwości zakupienia drewna lub może stać się problemem zaopatrzenie się w specjalistyczne narzędzia do jego obróbki.
Aby móc wykonać korpus bębna z kompozytu trzeba wpierw zbudować model, można użyć styropianu. Po nadaniu mu kształtu bębna warto okleić go np. papierem lub gipsem, a następnie wygładzić. Zewnętrzną powierzchnię powinno się pokryć tłustym preparatem, który to pozwoli na sprawne oddzielenie formy od stwardniałego korpusu, oraz zabezpieczy styropian przed żywicą i utwardzaczem (są różne odmiany), która czasem potrafi go rozpuścić. Na właściwie przygotowany model nakłada się odpowiednio przycięte kawałki tkaniny szklanej lub innej, które to przesącza się żywicą. Po utwardzeniu się żywicy model można usunąć. Jeśli jest on wykonany ze styropianu, wystarczy go wydłubać, można też użyć gorącego narzędzia i sprawić że zacznie się on topić, kurczyć. Zewnętrzną powierzchnię korpusu należy wygładzić papierem ściernym. Czynność tą warto jest wykonać w gumowych rękawiczkach, by uniknąć podrażnienia skóry powstałym pyłem (mikro włóknami, które mogą wbić się w skórę). Jeśli już zabrudzimy skórę pyłem to należy spłukać go zimną wodą.
[powrót]Przygotowanie obręczy
Materiał
Obręcze do djembe wykonuje się z drutu stalowego. Materiał na obręcze można zakupić w punktach sprzedaży materiałów budowlanych. Znakomicie sprawdzają się stalowe żebrowane pręty, są wytrzymałe i odpowiednio sztywne a ich powierzchnia sprawia że skóra dobrze na nich leży i nie przesuwa się. Przy średnicy bębna pomiędzy 30 cm a 34 cm, grubość/średnica pręta powinna wynosić 8 mm, czasem górna obręcz może mieć 6 mm. Bynajmniej dwie obręcze z pręta o grubości 6 mm podczas mocnego naciągania mogą się odkształcać. Dobre rezultaty daje zastosowanie górnej obręczy z 6 mm pręta, a tej pod nią z 8 mm pręta. Takie rozwiązanie przy membranie o 30 cm powinno wystarczyć, sprawia że górna obręcz jest miększa od dolnej przez co łatwiej się do niej dopasuje i prawidłowo dociśnie skórę.
Dobór wielkości, gięcie
Obręcze górne powinny być jednakowe lub dolna powinna mieć np. 3 mm większą średnicę (na każdym boku). Np. jeśli górna obręcz ma całkowitą średnicę 32 cm, to dolna może mieć tyle samo lub 32,6 cm (całkowitej średnicy). Obręcze powinny po przyłożeniu do siebie idealnie przylegać. Jeśli są dobrze spasowane to równomiernie przytrzymują skórę, jeśli są słabo spasowane to skóra podczas naciągania będzie się wysuwać. Pierwszym sposobem na wygięcie pręta jest kucie, czyli uderzanie młotkiem w pręt tak aby ten zaczął się giąć, zwijać w okrąg. Pręt podczas kucia można umieścić np. na pniu lub grubej desce. Młotek może być o wadze np. pół kilograma. Drugim sposobem jest gięcie przy pomocy różnych narzędzi. Metoda dość cicha, wymagająca jednak dość znacznej siły. Jeśli korpus bębna nie jest idealnie okrągły, to obręcz warto idealnie do niego dopasować. W tym celu należy ją oznaczyć, np. jakimś przylepcem, aby obręcz móc zawsze umieścić w tej samej pozycji. Zawsze najlepiej jest zacząć od obręczy na której będzie nawinięty sznurek. Jeśli ją dogniemy na właściwy wymiar, to później na niej możemy się wzorować wyginając dolną obręcz.
Obręcz mającą znajdować się w połowie wysokości djembe (w przewężeniu), można wykonać z pręta o grubości 6 mm. Wstępny kształt nadaje się poza korpusem. Następnie dogina się ją na korpusie i łączy się końce metodą spawania. Spawy na najmniejszej obręczy oraz na tej górnej z oplotami muszą być wykonane starannie i dokładnie, ponieważ mocne naprężenie sznurka sprawi że obręcze będą poddane ogromnej sile. Czasem zamiast dolnej obręczy stosowany jest sznurek, lecz rozwiązanie ma sporo wad, jest słabsze od stalowej obręczy.
Wszystkim urzeczonym bębnami djembe polecam równie cudowne instrumenty zwane karimba i nyunga nyunga
Jeśli uważasz że czegoś zabrakło - napisz czego.
[powrót]Informacji na temat djembe można też szukać na polskim forum poświęconym bębnom djembe itp. www.forum.djembe.pl
© Copyright
2006-2024 pracownia-promyk.pl Andrzej
Głębocki wszelkie prawa
zastrzeżone
Korzystanie ze strony oznacza akceptację regulaminu